Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2013

Dzień ojca

Trzeba przypilnować dziecię, żeby zrobiło tatusiowi jakąś laurkę. Ostatnio jest strasznie rozbiegany, lekcje poszły już w kąt. No i dobrze. Niech odpoczywa, korzysta z ładnej pogody i swojego wieku. Wprowadziliśmy wakacyjną zasadę 5 słówek z angielskiego dziennie. To nie powinno go przeciążyć, a przynajmniej wszystkiego nie pozapomina. Tym bardziej, że ma motywację, bo wielu rzeczy nie zrobi na kompie bez znajomości angielskiego.

Nagrody na zakończenie roku szkolnego

I znowu, jak co roku dzieciaki dostaną na zakończenie roku jakieś albumy. Ciekawe skąd się wzięła ta moda. Z iloma dzieciakami bym nie rozmawiała, wszystkie deklarują, że jeśli chodzi o książki wolałyby jakąś powieść. Tymczasem zawsze dostają albumy w stylu: kosmos, małpy, ryby, drapieżniki, średniowiecze, wikingowie, itd. Zwykle jeszcze w szkole przejrzą pobieżnie nagrodę, a później ląduje na półce. Ciekawe czy tym razem, zresztą po prośbach rodziców, zostanie przełamany ten dziwny zwyczaj...

Zdolności manualne - strzelające pudełka

Kiedyś znalazłam na jakimś blogu zdjęcia własnoręcznie robionych "wyskakujących czy też strzelających pudełek", to znaczy nie same pudełka wyskakiwały, ale ich zawartość po otwarciu. Akurat w najbliższym czasie nadarza mi się okazja do wręczenia prezentu, a że jest mały, przypomniało mi się o tych wyskakujących cudeńkach i zapragnęłam też takie zrobić. Co prawda hand made nie jest moją mocną stroną, ale może się uda. Mam nadzieję tylko, że znajdę instrukcję, jak takie cudo zrobić... A szukając pudełek zamówiłam sobie rolety do sypialni :)