Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2014

Lato/jesień

Dziś ostatni dzień lata; jutro wkracza oficjalnie jesień. I wagi :) Przez okno widzę drzewo, na którym doskonale widać upływający czas i zmieniające się pory roku. Miałam "strzelić" mu sesję fotograficzną, ale ciągle gdzieś ganiam i nawet na systematyczność w tak banalnej sprawie trudno mi się zdobyć...

Znów mamy sezon na wyjazdy służbowe

Skończył się okres wakacyjny i zaczęło zamieszanie w pracy. Tradycyjnie już szefostwo ma parcie na nadrabianie "zaległości", mimo że tak naprawdę żadnych nie ma, bo w wakacje robi się za innych, przed własnym urlopem nadgania wszystko, żeby nic nie zostało, a po powrocie trzeba jak najszybciej załatwić "górkę", która się uzbierała w czasie nieobecności i jeszcze robić pilne sprawy za innych. A że ogólnie wszystko zwalnia, to taki urok lata. Na szczęście, zresztą. Teraz za to cały czas wydłuża się lista zadań, szkoleń i wyjazdów służbowych. Do tego czas zabierają nikomu niepotrzebne meetingi i inne pogaduchy. Trzeba zawierać umowy i pobudzać sprzedaż... Całe szczęście, że ostatnio mamy sporo kontrahentów z Wybrzeża. Swego czasu głównym kierunkiem była Warszawa, za którą nie przepadam, a zdarzało się, że nie było tygodnia w miesiącu, żebym nie musiała tam być. Teraz będzie dalej, ale za to w okolicy, którą lubię. Może uda się namówić na optymalizację kosztów i wyjeżdż