Za chwilę święta

Mimo, że tradycyjnie wczoraj była niedziela handlowa, ja dzisiaj rozpoczynam przedświąteczne zakupy. Wczoraj było mi szkoda tego pięknego dnia. Pewnie znowu popłynę z wydatkami, ale cóż, jak święta to święta. Trzeba dzieciakom kupić coś na Króliczka. To u nas nowy zwyczaj, ale podłapały od innych, mówi się o tym w szkole, więc też chcą. Idealnie byłoby zostawić prezenty na ogródku, żeby sobie pobiegały i poszukały, ale zobaczymy jak tam z pogodą będzie. Jeśli nie będzie padało, to ich wygonimy.


W tym roku święta spędzamy u rodziny (stąd większa ilość dzieci do obkupienia;) ), ale mimo wszystko nie wypada pojechać "z gołą ręką". Trzeba by upiec z dwa ciasta i jakąś pieczeń lub/i boczek czy coś. Trzeba też pojechać na wieś po jajka. Uwielbiam je. Zawsze widzę różnicę, jak się skuszę na "sklepowe", nawet te z jedynką czy eko. Zresztą innych nie kupuję.


Dziś kolejna rocznica katastrofy smoleńskiej i kolejny powód, żeby życzyć sobie i innym, by pozwolono poszkodowanym odejść. Mam już dość tej martyrologii. I nie tylko ja.


Wczoraj wieczorem wybrałam się do sklepu z koleżanką - nałogową palaczką. Kiedyś też paliłam, ale uparłam się i udało mi się rzucić. Jak sobie pomyślę ile kasy idzie jej na fajki... Kasy, której jej wiecznie brakuje. Ale nie to jest najgorsze. Najgorsze są te ohydne zdjęcia. Nie wiem co za sadysta je wymyślił... Koleżanka "ubiera" swoje paczki fajek w etui, żeby tego nie widzieć. Nie, żebym twierdziła, że palenie jest zdrowe, ale to jakaś dziecinada, biorąc pod uwagę, że na alkoholach nie zamieszcza się zdjęć rozwalonej piciem wątroby, na słodyczach skrajnie spróchnicowanych zębów, a na chipsach zdjęć z operacji usunięcia złogów tłuszczu. A może powinno się, zwłaszcza na produktach, po które sięgają dzieci i młodzież, które takie obrazki mogą bardziej odstraszyć niż dorosłych.


I jeszcze odnośnie papierosów, taka konkluzja - państwu przeszkadzają palacze, ale i tak z ochotą pobiera podatki od sprzedaży fajek (podobna moralność jak przy hazardzie). I - z tego co wiem - kwota ta nie jest przeznaczona na żaden fundusz celowy związany z leczeniem chorób wywoływanych paleniem. A może powinna być, skoro płacą ją palacze?


No dobra, koniec tematu, który na szczęście bezpośrednio mnie nie dotyczy.


Za chwilę Święta - czas radości, szczęścia i spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Więc cieszmy się :) Wesołych!!!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dzień ojca

Wkrótce wybory do sejmu i senatu - 15 października 2023

Przed Świętami